Słów kilka o regulaminie Binance Poland sp. z o.o.

Nie jest celem tego wpisu analizowanie wszystkich nieprawidłowości regulaminu Binance Poland sp. z o.o. nazywanego Warunkami Korzystania (https://www.binance.com/pl/terms (w brzmieniu na dzień 11 stycznia 2023 r.; dalej: Regulamin lub „Warunki Korzystania”) - zabrałoby to stanowczo zbyt wiele miejsca…

Skupię się tylko na wybranych kwestiach.

Zaakceptowanie „Warunków Korzystania” kreuje umowę pomiędzy akceptującym (konsumentem lub przedsiębiorcą) a spółką Binance Poland.  Do „Warunków Korzystania” ma zastosowanie prawo polskie (zob. pkt 33).  Z treści punktu 1.3 „Warunków Korzystania” wynika, że Warunki te regulują m.in. „korzystanie z Usług Binance”. I tu jest, jak to się mówi haczyk...  Otóż według punktu 4.1. „po otwarciu Konta Binance, będziesz mógł korzystać z Usług Binance zgodnie z niniejszymi Warunkami oraz Warunkami Produktu, które regulują korzystanie przez Ciebie z każdej konkretnej Usługi Binance.” Natomiast według punktu 4.2. „Przyjmujesz do wiadomości i zgadzasz się, że niektóre Usługi Binance mogą być świadczone przez Podmioty Binance, jak określono w odpowiednich Warunkach Produktu.” Czyli jednak Regulamin (tj. „Warunki Korzystania) kreujący umowę pomiędzy  konsumentem a spółką Binance Poland nie reguluje w pełni korzystania z Usług Binance, ponieważ są inne „Warunki Produktu” (regulaminy?) regulujące poszczególne Usługi Binance. O jakie usługi Binance oraz o jakie podmioty Binance tu chodzi? Tego z „Warunków Korzystania” nie można się dowiedzieć. Co więcej, według punktu 1.2. „Warunków Korzystania” „w przypadku, gdy jakiekolwiek Warunki Lokalne mają zastosowanie do korzystania przez Ciebie z Usług Binance, takie Warunki Lokalne będą miały pierwszeństwo przed niniejszymi Warunkami.” To postanowienie zostało nawet podkreślone. Jak wynika ze słowniczka regulaminu (pkt 35) „Warunki Lokalne oznaczają warunki regulujące korzystanie z Usług Binance świadczonych przez Podmiot Binance w dowolnej jurysdykcji.” Czy to oznacza, że pomimo postanowień pkt 33, do klienta Binance Poland sp. z o. o., z świetle pkt 35, mogłyby mieć zastosowanie przepisy innego państwa na podstawie owych warunków lokalnych? Najważniejsze jest jednak to, że klient (w tym przede wszystkim konsument) w momencie wyrażania zgody na stosowanie wobec niego „Warunków Korzystania”, a więc w momencie zawierania umowy z Binance Poland sp. z o.o.,  nie zna owych „Warunków Lokalnych”. Generalnie nie za bardzo wiadomo, w świetle polskiego prawa, co to są owe „Warunki Lokalne”.

Rażącym naruszeniem zasady równości stron stosunku cywilnoprawnym i generalnie – absurdem na gruncie polskiego prawa jest szereg drakońskich wyłączeń od odpowiedzialności Binance Poland sp. z.o.o. przewidzianych w regulaminie („Warunkach Korzystania”), przede wszystkim wskazanych w pkt 29. Część z tych wyłączeń w oczywisty sposób może zostać zakwalifikowana jako niedozwolona klazula (klazula abuzywna) w rozumieniu przepisu art. 3851 pkt 2 k.c.  Według tego przepisu w razie wątpliwości uważa się, że niedozwolonymi postanowieniami umownymi są te, które w szczególności wyłączają lub istotnie ograniczają odpowiedzialność względem konsumenta za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania. Te uwagi odnośnie równości stron w stosunku cywilnoprawnym oraz klauzul abuzywnych mają również zastosowanie do postanowień „Warunków Korzystania” dotyczących zawieszenia, wstrzymania lub ograniczania dostępu klienta do jednej lub więcej Usług Binance, w tym do tzw. „blokowania konta” klienta (piszę „blokowanie konta” w cudzysłowiu bo to powszechnie stosowany zwrot, nie oddający jednakże ani prawnej ani technicznej istoty działania giełdy kryptowalutowej).

Niekorzystnym dla przedsiębiorców, którzy zamierzają korzystać z usług Binance, jest postanowienie pkt. 32, które spory wynikające z „Warunków Korzystania” lub z nimi związane powstałe pomiędzy  Binance Poland sp. z.o.o. a jej klientem (z reguły mającym siedzibę lub miejsce zamieszkania w Polsce), który nie jest konsumentem, poddaje pod rozstrzygnięcie sądu polubownego (arbitrażowego) z siedzibą w … Paryżu, przy czym językiem arbitrażu ma być język angielski. Dla małych i średnich przedsiębiorców może być to istotny problem i ograniczenie możliwości dochodzenia ich słusznych roszczeń.